Forum Stowarzyszenia Przyjaciół Kolei i Zabytków Techniki oraz Toruńskiej Makiety Modułowej

Robert Kola

Wprawdzie analogiczny wakacyjny wątek w ubiegłym roku nie cieszył się dużym wzięciem. Jednak, nie zważając na to postanowiłem założyć nowy na rok 2019, w którym można podzielić się letnimi wspomnieniami. Póki nie przygasną emocje związane z odwiedzanymi miejscami...

Tak się złożyło, że ponownie przebywałem na Słowacji, a korzystając z chwili odpoczynku między jedną a drugą wędrówką górską odwiedziłem Klub železničných modelárov we Vrútkach (właściwie to jakby na przedmieściu miasta Martin). To co zobaczyłem polecam doświadczyć osobiście. Pokazuję jedynie wycinek działalności klubu składającego z zaledwie siedmiu aktywnych członków.

Na początek modelarnia. Koledzy budują, waloryzują (choć modelarskie nanoszenie śladów eksploatacji to rzadkość) we wspaniale doposażonym warsztacie. Pracują w trzech skalach 1:87, 1:120, oraz 1:10. Do niedawna królowała "tetetka", tutaj zwana "tetinką". Dla odmiany H0 to "hanulka". Majstersztykiem są dla mnie samodzielnie przygotowywane elementy napędów lokomotyw.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ponadto koledzy prowadzą sporą izbę tradycji. Poniżej fragment ekspozycji.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wśród wielu eksponatów taki oto rodzynek.

[link widoczny dla zalogowanych]

Klub zajmuje połowę parteru w takim oto budynku. Jest to w miejscu gdzie (jak mówią) "za socjalizmu" znajdowały bocznice do jakiś magazynów (jest ich kilka). Obecnie ten duży obszar w ramach partnerstwa publiczno-społeczno-prywatnego, przekazano do dyspozycji różnym organizacjom społecznym (znajduje się tu również np. muzeum pożarnictwa).

[link widoczny dla zalogowanych]

Koledzy również gromadzą tabor zabytkowy. W tym np. wagonie umieścili makietę pokazową ("tetinka"). Jak widać to "tort". Moduły nie są u nich popularne. Wagon ma pozwolenie do ruchu. Byli z nim w Chabówce.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ilość taboru o cechach indywidualnych zachwyca.

[link widoczny dla zalogowanych]

Aktualnie w innym wagonie powstanie makieta wielkości "hanulki". A na niej wiele miniatur, będących pomniejszeniem rzeczywistości. Te mosty to z pobliskiego Stecna.

[link widoczny dla zalogowanych]

Z daleka oglądałem je osobiście (oczywiście z góry, dokładniej z tutejszego zamku)

[link widoczny dla zalogowanych]

Na koniec stosunkowo nowe przedsięwzięcie. Motorak na razie nie jeździ, ale są dobrej myśli, iż będą nim śmigać. I nie tylko nim. W kolejce np. czeka wagon sypialny, którym w przyszłości mają być obsługiwane spawy hotelowe imprez na miejscu i gdzieś dalej.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nieźle, co?

R>K

[link widoczny dla zalogowanych]

KrzysioRut

WOW

Rybek

Niesamowite...(jeszcze zbieram żuchwę z podłogi)
Wręcz trudno uwierzyć, że to wszystko to dzieło zaledwie kilku ludzi - nawet jeśli to powstało w długim przedziale czasowym... Na prawdę muszą być wielkimi pasjonatami...
Szacun...

Rybek

WinD

Świetna relacja, Robercie. Ja mogę tu wkleić moją skromną kolekcję z wakacyjnego wyjazdu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Robert Kola

WinD

Jeszcze jeden albumik powyjazdowy:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszam!

Robert Kola

Tym razem rekomenduję inne wakacyjne odkrycie. Linia 283 Jelenia Góra-Lwówek Śląski. Górski charakter, mosty, tunele, stacje i przystanki na łukach, w sąsiedztwie liczne zabytkowe elektrownie wodne na rzece Bóbr. Jest tylko jedno ale... Ruch kolejowy kilka lat temu został zawieszony. A to z szacunku do zdrowia i życia pasażerów. Miejscami podkłady zapadają się pod ciężarem człowieka. Poza tym widoki i oglądane smaczki z wciąż nie rozkradzionej linii drugorzędnej są nagrodą za trud pieszych wędrówek zamkniętym szlakiem. O tunelu we Wleniu było już w innym miejscu. Teraz kilka takich smaczków:

1) most nad zaporowym jeziorem Pilchowickim;

[link widoczny dla zalogowanych]

2) Stacja Pilchowice Nielestno, które...

[link widoczny dla zalogowanych]

... zagrało w początkowej scenie "Jak rozpętałem II wojnę światową";

3) Bodajże jedyny znany mi przypadek lokalizacji rozjazdu tuż przy wjeździe na most. Również Pilchowice Nielestno;

[link widoczny dla zalogowanych]

4) Głowica wyjazdowa z Lwówka Śląskiego w stronę Jeleniej Góry (tej od kamyka Blue_Light_Colorz_PDT_18

ze znanego filmu), z dumnie stojącymi kształciakami;

[link widoczny dla zalogowanych]

5) Na koniec powrót do Jeleniej. Widok na półobrotnicę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak, tak to wszystko można jeszcze zobaczyć pod koniec drugiej dekady XXI wieku.

R>K

PS. Polecam ruszać w dolinę Bobru zanim ruszą prace modernizacyjne. Miejscowi są dobrej myśli, że pociągi wrócą na trasę.

WinD

Dziękuję za ciekawe zdjęcia!

Robert Kola

Obejrzałem sobie pierwsze sceny Jak rozpętałem II w.ś. Jako scenografia Pilchowice Nielestno występują razem z mostem, choć wszystko zostało pokrętnie nakręcone. Pociąg z Warszawy do granicy wjeżdża z tego samego kierunku, ku któremu zmierza dalej za granicę. Do obsługi relacji międzynarodowej dodano parowóz towarowy (Tp4-137). No i wagony z oznaczeniem ujednoliconym UIC. Nie mniej warto sobie przypomnieć tą scenę. To tyko kilka minut.

[link widoczny dla zalogowanych]

R>K

JanuszJ

Abisko Touriststation

Każdy lokomotywa ( człon ) ma swoją nazwę - zazwyczaj są to miejscowości lub miejsca leżące na linii Lulea - Kiruna - Narwik

Stacja graniczna Riksgransen

Stacja Katterat - do niej mozna tylko dojechać pociągiem lub dojść pieszo :)

Na stacji akurat trafiliśmy na manewry pociągu roboczego

Obsługa rozjazdu ręczna po uprzednim skontaktowaniu się z dyspozytorem

Zamknięcie rozjazdu kluczem ( wisiał w skrzynce na ścianie zewnętrznej dworca )

Zamknięcie wykolejnicy na torze bocznicy

Oblot waganu przez drezynę

Taka sobie makieta :)

Zapakujcie w Polsce kuchenkę do pośpiesznego :) Tu bez problemu ...

Stacja w Jokkmokk na linii Inlandsbanan ( latem jeździ po niej tylko jeden pociąg turystyczny, ale linia powoli jest rewitalizowana )